"Kubi" to dynamiczna produkcja typu akcji, rozgrywająca się w szesnastowiecznej Japonii podczas burzliwego okresu Sengoku, znanego jako "okres kraju w wojnie". Film w reżyserii Takeshiego Kitano, który również występuje w jednej z kluczowych ról, oddaje intensywność tej epoki pełnej walk o władzę i zdrad.
Fabuła koncentruje się wokół bezwzględnego lorda Ody Nobunagi, granego przez Ryo Kase, który nie cofnie się przed niczym, by zjednoczyć wszystkie japońskie prowincje pod swoim sztandarem. Jego ambicje jednak stają przed poważnym wyzwaniem, kiedy jego wasal, Murashige Araki, w interpretacji Ken'ichiego Endô, podnosi bunt i znika bez śladu. Rozpoczyna się niebezpieczna gra o przetrwanie i dominację. Nobunaga obiecuje mianować swojego następcę spośród tych, którzy najbardziej przyczynią się do schwytania zdrajcy.
Misję schwytania buntownika otrzymują dwaj zaprzysiężeni wojownicy, Hideyoshi Hashiba oraz Mitsuhide Akechi, grani odpowiednio przez samego Kitano i Hidetoshiego Nishijimę. Ich rywalizujące i zarazem współzależne działania to motor napędowy fabuły, pełnej zaskakujących zwrotów akcji, spisków i politycznych machlojek. Film prezentuje intensywnie zaplanowane sekwencje batalistyczne, które wraz z intrygami i zdradami dodają opowieści głębi i autentyzmu dla tego historycznego okresu.
Sceny walki i mordercze intrygi sprawiają, że "Kubi" nie pozwala widzowi na moment nudy, z wnikliwością pokazując moralne dylematy i etyczną dwuznaczność tego brutalnego okresu. Najciekawsze jest zastosowanie przez Kitano złożonych relacji między postaciami, które podkreślają, jak polityczne intrygi i osobiste ambicje często łączą się w tej historii w nieodpartej, ciemnej opowieści o żądzy władzy.
Pomimo szereg barwnych postaci i zajmującej narracji, filmowi może brakować głębszej psychologizacji niektórych postaci, co odbiera pełnię dramatycznego wpływu na widza. Niemniej jednak, "Kubi" oferuje emocjonującą i pełną napięcia podróż do czasów, kiedy przemoc i strategia były na porządku dziennym, stawiając pytanie o cenę ambicji i zdrady.