"Mordercza wataha" to thriller, który skupia się na weekendzie spędzonym na łonie natury, który szybko ewoluuje w przerażającą walkę o przetrwanie. Reżyser Adam Macdonald znany jest z umiejętnego budowania napięcia i tym razem serwuje widzom pełną napięcia opowieść o spotkaniu z siłami natury, które okazują się być o wiele bardziej niebezpieczne, niż można by się spodziewać.
Fabuła skupia się na historii mężczyzny, jego najlepszej przyjaciółki oraz jej narzeczonego, którzy wyruszają na polowanie. Zamiast oczekiwanego odpoczynku i przygody, muszą stawić czoła brutalnej watahie wilków. Wilki, będące zazwyczaj symbolem dzikiej przyrody, w tym filmie stają się morderczymi antagonistami, zagrażającymi życiu i bezpieczeństwu bohaterów.
Jednym z atutów filmu jest niewątpliwie klimatyczna sceneria kanadyjskich lasów, która w połączeniu z klaustrofobiczną atmosferą zagrożenia potęguje wrażenie osaczenia. Macdonald potrafi uchwycić piękno przyrody równocześnie pokazując jej bezwzględność, co jest dodatkowym atutem produkcji.
Niestety, film ma swoje mankamenty. Ocena 5 na 10 i jedynie dwie oceny wskazują, że "Mordercza wataha" nie zdobyła szerokiego uznania wśród widzów. Możliwym problemem może być niewystarczające rozwinięcie postaci, które sprawia, że widzowi trudno jest związać się emocjonalnie z bohaterami. Akcja momentami może wydawać się przewidywalna, przez co napięcie nie jest stale utrzymywane na najwyższym poziomie.
Pomimo mieszanych ocen, "Mordercza wataha" zasługuje na uwagę fanów gatunku thriller, którzy poszukują filmów z solidną dawką adrenaliny i mrocznej atmosfery w otoczeniu dzikiej przyrody. To produkcja, która, mimo niedociągnięć, potrafi zainteresować miłośników historii o ludziach zmagających się z nieprzejednaną naturą.