"Klątwa", komedia wyreżyserowana przez Tomasza Koneckiego, opowiada historię dwóch sióstr, Moni i Nastki, które muszą zmierzyć się z niesamowitym pechem w swoim życiu. Każdy ich wysiłek, by osiągnąć sukces, spotyka się z niepowodzeniem, co prowadzi je do przekonania, że życie po prostu stanęło przeciwko nim. Jednak rzeczywistość przewyższa ich najdziksze przypuszczenia.
Zmęczone nieustannymi porażkami, bohaterki postanawiają wrócić do korzeni, czyli do rodzinnego domu. Chcą tam znaleźć schronienie przed zgiełkiem świata i odpocząć po trudach codzienności. Okazuje się jednak, że zamiast ukojenia, odkrywają rodzinną tajemnicę, która rzuca nowe światło na ich dotychczasowe problemy. Tajemnica ta ujawnia się podczas wieczornych spotkań przy babcinych nalewkach, kiedy to na jaw wychodzi klątwa rzucona na ich rodzinę dawno temu – przez samego papieża.
Ten zaskakujący zwrot akcji sprawia, że "Klątwa" nie jest jedynie typową komedią o życiowych niepowodzeniach, ale łączy elementy humoru z intrygującą historią rodzinną. Konecki z pewnością wie, jak budować narrację, która utrzymuje widza w napięciu i pozwala na utożsamienie się z problemami bohaterek. To sprawia, że film może się cieszyć zainteresowaniem widzów, zwłaszcza tych, którzy cenią sobie lżejsze formy filmowe z nutą tajemnicy.
Ciekawym aspektem filmu jest także sposób, w jaki reżyser przedstawił rodzinne relacje, podkreślając znaczenie więzi rodzinnych i powrotu do korzeni, kiedy wszystko inne zawodzi. Chociaż film nie posiada jeszcze ocen krytyków ani publiki, jego premiera oraz ekranowe spotkanie z losem pokazanym przez Koneckiego może przynieść widzom zarówno chwile śmiechu, jak i refleksji nad nieprzewidywalnością życia.