"Grafted", produkcja z 2024 roku wyreżyserowana przez Sashę Rainbow, to nowozelandzki horror, który wnika w mroki obsesji na punkcie doskonałości fizycznej. W centrum tej opowieści znajduje się Wei, młoda naukowczyni zmagająca się z nieatrakcyjnym wyglądem, co czyni ją outsiderką w gronie swoich urodziwych koleżanek. W desperackiej próbie zdobycia akceptacji i dopasowania się do otoczenia, Wei podejmuje się ryzykownego eksperymentu, którego celem jest zmiana jej wyglądu.
Te próby ingerencji w naturę szybko zaczynają przybierać nieoczekiwane i przerażające formy, kiedy Wei traci kontrolę nad biologicznymi procesami, które sama zapoczątkowała. Film z dużą dokładnością eksploruje tematykę transformacji i dążeń do ideału, zagłębiając się w mroczne rejony ludzkiej psychiki oraz potencjalne konsekwencje igrania z naturą.
"Grafted" wykorzystuje elementy body horroru, co z pewnością przypadnie do gustu fanom gatunku. Produkcja może jednak mierzyć się z wyzwaniem, jakim jest ukazanie tzw. „efektu specjalnego” w realistyczny sposób — wyzwanie, które nie każdemu filmowi z tego gatunku udaje się skutecznie sprostać. Bez wątpienia, jest to temat, który może wywołać uczucie niepokoju u widza, badane pod czujnym okiem reżysera. Sasha Rainbow, swoją narracją, zaprasza widzów do refleksji nad tym, co może się zdarzyć, gdy ludzkie pragnienia i aspiracje wymykają się spod kontroli, prowadząc do destrukcyjnych skutków.