"Iris i mężczyźni" to najnowszy dramat w reżyserii Caroline Vignal, który podejmuje tematykę codziennych zmagań w długoletnich związkach, wzbogacając tę narrację o odrobinę francuskiego wdzięku i głębokiego psychologicznego wglądu.
Film opowiada historię Iris, która pozornie prowadzi życie pozbawione trosk – jest szczęśliwą żoną, matką dwóch córek i właścicielką dobrze prosperującego biznesu. Jednak w jej związek z mężem niepostrzeżenie wkradła się rutyna, co staje się coraz bardziej zauważalne, szczególnie w intymnych aspektach ich życia. Postawiona przed tym wyzwaniem, Iris za namową znajomych postanawia wywrócić swój świat do góry nogami, zakładając profil w aplikacji randkowej.
To otwarcie na nowy świat pełen nieznanych emocji i ekscytacji rzuca Iris w wir spotkań, flirtów i romantycznych uniesień, które mają jej pomóc odzyskać utracone uczucia i pasję. Filmowi udaje się uchwycić skomplikowane rozterki moralne bohaterki, balansując jej chęć poszukiwania osobistego spełnienia z lojalnością wobec rodziny.
Reżyserka Caroline Vignal przedstawia tę podróż z finezją i delikatnością, nie unikając jednocześnie trudnych pytań o znaczenie miłości, wierności i autonomii w małżeństwie. Francuska produkcja łapie za serce nie tylko pięknymi zdjęciami, ale także wnikliwością portretu współczesnego społeczeństwa, gdzie poszukiwanie emocji często zostaje wystawione na próbę przez zwykłe wyzwania codzienności.
Niestety, "Iris i mężczyźni" może nie zadowolić każdego widza, zwłaszcza tych poszukujących szybkiej akcji czy spektakularnych zwrotów fabuły. Film skupia się przede wszystkim na psychologicznej głębi i rozwoju postaci, co może nie spełniać oczekiwań widzów szukających bardziej dynamicznej rozrywki. Jednak dla tych, którzy cenią sobie szczere i introspektywne podejście do tematu, to prawdziwa uczta emocjonalna.