"Królestwo Kensuke" to brytyjska animacja z 2023 roku w reżyserii Neila Boyle'a, która przenosi widzów w fascynujący i tajemniczy świat egzotycznej wyspy. Film zaczyna się dramatycznie – 11-letni Michael wyrusza z rodziną w podróż dookoła świata, ale nagła burza zaskakuje ich na morzu. Michael i jego pies Stella wypadają za burtę i budzą się na nieznanym tropikalnym brzegu, bez śladu po reszcie swojej rodziny.
Na pierwszy rzut oka wyspa wydaje się bezludna, lecz wkrótce chłopiec odkrywa, że mieszka tam zagadkowy mężczyzna – Kensuke, weteran II wojny światowej. Kensuke jest postacią intrygującą i tajemniczą, przypominającą japońskiego Robinsona Crusoe. Mimo iż stara się unikać kontaktu z zewnętrznym światem i obawia się statków, z czasem zaczyna obdarzać Michaela cichą pomocą, pozostawiając mu owoce i wodę, co stwarza specyficzną, choć początkowo trudną do zrozumienia relację.
Główne wątki filmu obracają się wokół prób nawiązania przez Michaela więzi z Kensuke, który początkowo podchodzi do chłopca z dystansem. Wspólne zagrożenie pojawia się, gdy wyspę najeżdżają niebezpieczni kłusownicy. Wielką zaletą narracji jest sposób, w jaki bohaterowie, mimo swoich różnic kulturowych i językowych, muszą nauczyć się współpracować, aby ochronić swój sekretny świat przed zagrożeniem z zewnątrz.
Film wyróżnia się nie tylko dobrze nakreśloną fabułą, ale także piękną animacją, która oddaje zarówno uroki, jak i dzikość przyrody. Kreacje postaci są głębokie i emocjonalnie angażujące, a relacja między Michaelem a Kensuke stopniowo się rozwija, co stanowi serce tej opowieści. Mimo, że "Królestwo Kensuke" nie posiada jeszcze oceny ze strony widzów, można w nim dostrzec ukryte przesłanie o przyjaźni, zaufaniu i wytrwałości wobec trudności.