"Pieprzyć Mickiewicza 2" kontynuuje historie znane z pierwszej części, wprowadzając widzów ponownie do pełnej życia klasy III B, której nietuzinkowym liderem jest nauczyciel Jan Sienkiewicz. Film jest znakomitym przykładem współczesnego kina obyczajowego, które na poważnie traktuje młodzieńcze problemy i emocje.
Na pierwszy plan wysuwają się historie Nel i Dantego, wokół których orbitują reszta dramatycznych wydarzeń. Do klasy dołącza nowy uczeń - Korek, matematyczny geniusz, który staje się częścią paczki i szybko przechodzi proces szkolnej socjalizacji. W jednej ze scen chłopcy próbują nauczyć Koreka sztuki podrywania dziewczyn, ale ich wiedza opiera się głównie na samouczkach z internetu, co prowadzi do komicznych i niezręcznych sytuacji.
Hormony zaczynają grać pierwsze skrzypce, co wywołuje burzę nieporozumień i konfliktów. Dante zmaga się z pragnieniem intymności z Nel, ale ona reprezentuje bardziej przemyślane i świadome podejście do tego, co gotowość emocjonalna naprawdę oznacza. To zderzenie młodzieńczych marzeń z rzeczywistością stanowi serce filmu.
Sara Bustamante-Drozdek, reżyserka produkcji, doskonale uchwyciła istotę relacji młodych ludzi i ich zmagania z dorosłością. W filmie widać umiejętne balansowanie humoru i poważnego tonu, co sprawia, że jest on nie tylko rozrywką, ale także refleksją nad dojrzewaniem. Dialogi, choć momentami przesadnie młodzieńcze, wiernie oddają ducha współczesnej młodzieży.
Mimo iż "Pieprzyć Mickiewicza 2" jest filmem, który nie posiada jeszcze ocen, to pewnie podzieli widzów na tych, którzy docenią jego szczerość i humor, oraz tych, którzy będą oczekiwać głębszego rozwinięcia postaci i ich motywacji. Film zasługuje na uwagę, zwłaszcza ze względu na ciepłe, ale jednocześnie niepozbawione krytyki ujęcie życia młodych ludzi.