"Powrót Odyseusza" to film historyczny wyreżyserowany przez Uberto Pasoliniego, który na nowo wprowadza widzów w epicką historię powrotu mitycznego bohatera do domu po latach rozłąki. W tej najnowszej adaptacji mitologicznej opowieści, Ralph Fiennes wciela się w rolę Odyseusza, który po dwudziestu latach nieobecności wraca na Itakę. Film opowiada o jego desperackiej walce o odzyskanie królestwa i rodziny.
Po wojnie trojańskiej, Odyseusz wraca zmieniony, bez dawnego blasku i psychicznie wyczerpany. Świat, który opuścił, zastaje w ruinie, a jego żona Penelopa, grana przez Juliette Binoche, jest więziona przez niecierpliwych zalotników. Tymczasem ich syn, Telemachus, grany przez Charliego Plummera, jest zagrożony, ponieważ zalotnicy widzą w nim przeszkodę na drodze do objęcia tronu.
Odyseusz zmaga się z trudnościami powrotu do królestwa, gdzie jest mu niemal niemożliwe rozpoznanie własnego odbicia w lustrze dawnych chwał. Czekając na sprzyjający moment, aby przejąć kontrolę, powoli zbliża się do swojego pałacu. Tymczasem Penelopa, aby odwlec nieuniknione, obiecuje wybrać zalotnika po ukończeniu tkania czerwonej kołdry, co jest fortelem obmyślonym by zyskać na czasie.
W "Powrocie Odyseusza" Pasolini w subtelny sposób łączy wiarygodne psychologiczne portrety bohaterów z inspiracją antyczną. Mimo mocnego fundamentu w klasycznych tekstach, nie brakuje tutaj świeżego spojrzenia, zwłaszcza że opowieść skupia się na trudach przełamania ducha i odbudowaniu życia dotkniętego dramatycznymi wydarzeniami przeszłości.
Niestety, film został oceniony przez widzów dość chłodno, zyskał bowiem zaledwie 5 na 10 punktów przy 243 ocenach. Niektórzy widzowie mogli poczuć się zawiedzeni powolnym tempem filmu i rozwleczonym wątkiem narracyjnym, który mógłby bardziej jednoznacznie zawierać elementy dynamicznej akcji. Niemniej jednak, obsada aktorska, zwłaszcza Fiennes i Binoche, dostarczają mocnych interpretacji swoich postaci, a wizualna strona filmu jest warta uznania za przepiękne ujęcia zapomnianej krainy Itaki.