"Trzy billboardy za Ebbing, Missouri" to pełen emocji dramat, który w bardzo umiejętny sposób łączy czarny humor z poruszającymi elementami ludzkiej tragedii. Film opowiada historię Mildred Hayes, poruszająco wykreowaną przez Frances McDormand, nagrodzoną za tę rolę Oscarem. Mildred, zdesperowana i zrozpaczona po brutalnym morderstwie swojej córki Angeli, postanawia wziąć sprawy w swoje ręce. W obliczu braku postępów w śledztwie, kobieta wynajmuje trzy zapomniane billboardy, aby umieścić na nich oskarżenia pod adresem lokalnej policji, a szczególnie szanowanego komendanta, szeryfa Willoughby'ego, zagranego przez Woody'ego Harrelsona.
Film eksploruje temat walki jednostki z systemem i potęgi determinacji jednostki w starciu z nieudolnością władz. Zachowanie Mildred to odważny gest, który wywołuje lawinę zdarzeń, wpływając na życie mieszkańców miasteczka Ebbing. Akcja przybiera nieoczekiwany obrót, gdy do gry wkracza posterunkowy Dixon, w rolę którego wchodzi Sam Rockwell. Dixon, znany ze swojego porywczego charakteru i zamiłowania do przemocy, staje się głównym przeciwnikiem Mildred.
Opowieść jest nie tylko o zemście i poszukiwaniu sprawiedliwości, ale również o przebaczeniu i zrozumieniu ludzkich słabości. Martin McDonagh, reżyser filmu, snuje refleksję na temat moralności, bólu i trudnego procesu żałoby. W brutalny, ale szczery sposób ukazuje psychologiczną walkę bohaterki z poczuciem winy i frustracją wobec bezsilności w starciu z biurokracją.
Niezależnie od kontrowersyjnego podejścia Mildred, które początkowo szokuje lokalną społeczność, jej walka odsłania skomplikowane relacje międzyludzkie i wprowadza nieoczekiwane sojusze. Narracja, choć czasem przewrotnie komiczna, nie pozwala na lekceważenie poważnych tematów, czyniąc z "Trzech billboardów za Ebbing, Missouri" dzieło, które skłania do refleksji nad nieuchwytnością sprawiedliwości i siłą determinacji. To film, który zasługuje na uznanie nie tylko za wciągającą fabułę, ale również za mocne, budzące emocje występy aktorskie.