"The Brutalist" to dramatyczna opowieść o życiu i twórczości węgierskiego architekta żydowskiego pochodzenia, László Tótha, który w 1947 roku emigruje wraz z żoną Erzsébą do Stanów Zjednoczonych. Film, reżyserowany przez utalentowanego Brady'ego Corbeta, eksploruje trudności i nadzieje związane z próbą rozpoczęcia nowego życia w obcym kraju tuż po drugiej wojnie światowej.
László, podobnie jak wielu emigrantów, rozpoczyna amerykański sen w warunkach ubóstwa, napotykając nie tylko na kulturalne i ekonomiczne bariery, ale również społeczne uprzedzenia. Jego determinacja i wyjątkowe umiejętności architektoniczne jednak nie idą na marne. Los się do niego uśmiecha w momencie, gdy otrzymuje kontrakt, który nie tylko umacnia jego pozycję w branży architektonicznej, ale również znacząco kształtuje następne 30 lat jego kariery.
Film porusza tematy emigracji, kulturowego dysonansu oraz osobistych wyzwań, jakie przynosi życie na obczyźnie. Reżyser, posługując się subtelnymi środkami wyrazu, buduje napięcie, które towarzyszy bohaterom przez całą narrację. Oprócz dynamicznie rozwijającej się fabuły, "The Brutalist" zachwyca także wizualnym ukazaniem epoki, zarówno poprzez kostiumy, jak i scenografie, które oddają ducha amerykańskiego modernizmu lat powojennych.
Nie można jednak pominąć faktu, że pomimo wysokiej oceny (8 na 10) i dużego potencjału narracyjnego, film mógłby głębiej eksplorować wewnętrzne przeżycia postaci oraz większy wpływ ich decyzji na środowisko zewnętrzne. Niemniej jednak "The Brutalist" to poruszający dramat, który warto zobaczyć, zwłaszcza ze względu na jego unikalne spojrzenie na losy emigrantów i ich wkład w amerykańskie społeczeństwo.