"La Palma" to dramatyczny serial, którego akcja toczy się na malowniczej wyspie La Palma, znanej z jej zapierających dech w piersiach krajobrazów i urokliwych kurortów, które co roku przyciągają miliony turystów, zwłaszcza z krajów skandynawskich. W sielankowej scenerii rajskiej wyspy napięcie narasta w miarę, jak zbliża się Boże Narodzenie – czas, który zwykle kojarzy się z radością i wypoczynkiem.
Osnową fabuły jest niepokojące odkrycie młodej norweskiej badaczki, która podczas swojej pracy naukowej na wyspie natrafia na dowody zbliżającej się katastrofy – erupcji wulkanu. Jej celem staje się przekonanie kolegów naukowców oraz ludzi wokół, że grozi im niebezpieczeństwo w postaci wulkanu, który może wywołać lawinę o druzgocących konsekwencjach dla całego regionu. Jeśli wulkan wybuchnie, istnieje realne ryzyko, że masa górska o ogromnych rozmiarach osunie się do oceanu, powodując najgroźniejsze na świecie tsunami.
Historia skupia się na losach norweskiej rodziny wypoczywającej w jednym ze swoich ulubionych hoteli na wyspie. W obliczu realnego zagrożenia przyjdzie im mierzyć się z własnymi lękami, walczyć o przetrwanie i stawić czoła sytuacji, w której każdy grymas ulega nagłemu przekształceniu w walkę o życie. Serial rzuca bohaterów w wir dramatycznych wydarzeń, łącząc elementy emocjonalnego napięcia z problematyką odpowiedzialności, nauki i zatrważającej siły natury.
Choć "La Palma" to produkcja z potencjałem, to obecna ocena widzów – zaledwie 5 na 10 przy zaledwie pięciu głosach – może sugerować, że serial mógł nie spełnić ich oczekiwań. Przyczyny mogą leżeć w zbyt wolnym rozwoju akcji, niewystarczająco rozwiniętych wątkach lub niezadowalających efektach specjalnych. Niemniej jednak, centralny motyw zagrożenia naturalnego oraz presja wywierana na bohaterach stwarzają intrygujące tło dramatyczne, warte uwagi dla tych, którzy fascynują się tematyką katastrof naturalnych i emocjonalnych zmagań w sytuacjach kryzysowych.